Co kupić psu i kotu pod choinkę? Pomysły na prezenty świąteczne
26.11.17
/
11
Święta to prezenty. Poza magią świąt, jedzeniem, rodziną, spotkaniami, radością, choinką, kolędami święta kojarzą się nam z prezentami.
Kupujemy prezenty sobie nawzajem, dzieciom, rodzicom, rodzeństwu.
A czy robimy prezenty świąteczne naszym pupilom?
Nasze futrzaki to pełnoprawni członkowie naszej rodziny i prezenty dostają.
Bo przecież cały rok były grzeczne ;)
I dlatego przedstawiamy przegląd pomysłów na prezenty dla zwierząt.
Na bazie naszego wieloletniego doświadczenia w życiu z kotami i psem pod jednym dachem wiemy, co się nadaje na prezent dla czworonoga, a co nie jest najlepszym pomysłem. Bo jeśli prezent będzie nietrafiony, a pupil znudzony, to szybko znajdzie sobie rozrywkę i zabawki znajdujące się na choince lub smakołyki na wigilijny stole.
Możesz obejrzeć film - w skrócie przedstawiamy w nim to, co zwierzaki cieszy, a co nie. Koty i piesa grają główną rolę - piesa grzeczna - jak zwykle, a koty... Koty jak koty - robią, co chcą :)
A jeśli nie chcesz oglądać to poniżej dłuższa wersja pisemna - co kupić psu i kotu pod choinkę.
Czego nie kupujemy zwierzakom pod choinkę?
Prezenty, które nie ucieszą od razu zwierzaka to złe prezenty. Czyli przede wszystkim nie kupujemy prezentów pod choinkę, które są praktyczne i przydatne dla nas. Pies nie ucieszy się z nowej obroży, a kot z nowej szczotki do czesania. To są prezenty dla nas, a nie dla zwierzaka. Jeśli chcesz mieć nową obrożę dla swojego psa, to poproś o nią Świętego Mikołaja - jeśli jesteś grzeczną osobą, to dostaniesz ją i będziesz się cieszyć. A psu wystarczy ta obroża, którą już ma (no, chyba że jest za mała...) Bo wcale naszemu pupilowi nie przeszkadza, że napis się starł, odpadła cyrkonia czy czerwień obroży wypłowiała.A jeśli naprawdę chcesz kupić jako prezent pod choinkę nową szczotkę dla kota czy wypasione, modne ubranko na zimę dla psa, to dorzuć do paczki jakąś drobnostkę, z której zwierzak się ucieszy. A co?
Właśnie to:
Co możemy kupić psu i kotu pod choinkę?
Nasze futrzaki z prezentu znalezionego pod choinką mają się cieszyć. Choćby przez chwilę, ale mają być zadowolone, zainteresowane właśnie w chwili odpakowania go i tych kilku minut po wręczeniu prezentu. Koty i psy najbardziej lubią bawić się, jeść i spać. I właśnie w tych czynnościach upatrujemy najlepsze prezenty dla zwierzaków. Najlepszy prezent dla psa to zabawka, smakołyk lub nowe posłanie. A najlepszy prezent dla kota to zabawka, smakołyk i legowisko.
- zabawka
Jest ogromny wybór zabawek dla zwierząt na rynku zoologicznym. Najważniejsze to wiedzieć, co nasze futrzaki lubią, jak się lubią bawić, co im sprawia frajdę. I to właśnie powinno trafić pod choinkę!
PIES
Pies lubi piłeczki, gumowe zabawki, sznurkowe szarpaki. Ciekawym pomysłem są akcesoria do agility i maty węchowe - z takich prezentów pod choinką pies na pewno będzie zadowolony.Piszczących zabawek my nie lubimy, a piszczałki drażnią koty, dlatego Birmina nie dostaje takich zabawek. Ale jeśli twój pies szaleje za piszczącym kurczakiem - to kup swojemu psu właśnie taki prezent pod choinkę.
KOT
Koty lubią polować na to, co się rusza - u nas sprawdzają się piłeczki - uderzona łapką piłeczka poturla się, czyli ucieka od kota! Trzeba na piłeczkę zapolować! Kira najbardziej poluje na piłeczki po północy... Myszki - prezent drobny, prezent tani - a na pewno ucieszy twojego kota bardziej niż obcinacz do pazurków ;) Z droższych kocich prezentów polecamy tunele, a przede wszystkim drapaki! Drapak to zawsze dobry pomysł na prezent dla kota. I nie jest istotne czy jest mały z kartonu czy ogromny, wielopiętrowy pod sam sufit. I drapak to jest prezent, który też nas ucieszy - bo kot będzie drapać drapak, a nie kanapę (choć nie zawsze to się tak prosto przekłada...). Wędka z piórkiem to też fajny prezent dla kota, ale pod warunkiem, że bawisz się z kotem. Jeśli nie, to kup kotu taką zabawkę, którą kot będzie chciał bawić się sam.ZABAWKI INTERAKTYWNE/EDUKACYJNE
Najlepszy prezent dla naszych czworonogów to taki, który łączy w sobie zabawę z jedzeniem :)My kupujemy naszym zwierzakom zabawki, z którymi muszą się pomęczyć, stymulują je i pobudzają do działania. Czyli to są takie zabawki, które można nadziać smakołykami, a pies i koty muszą się natrudzić, by wydostać przysmak ze środka. Są to różnego rodzaju zabawki marki Kong (uwielbiamy) oraz inne, które aktywizują psa lub kota do działania. Bo tylko wykonanie pewnych czynności doprowadzi je do nagrody w postaci ulubionych smakołyków.
Taką samą zabawką mogą być maty węchowe dla psa. Za pracę w postaci szukania nosem pies dostanie nagrodę - przysmaki. Jest to bardzo ciekawa i warta uwagi zabawka, a poza tym - bardzo łatwo zrobić ją własnoręcznie!
- smakołyki
Smaczki, przekąski, kostki, kiełbaski, paski kurczaka, suszone mięso kaczki, wołowina, ciasteczka, uszka - co tylko twój pies lubi, za czym miauczy twój kot. Święta to czas, w którym pozwalamy sobie na więcej. I tak samo podejdźmy do naszych czworonogów! Rozpieśćmy psa i kota na święta :)Moje koty uwielbiają kiełbaski i krokieciki z serem. I na pewno w prezencie świątecznym dostaną porcję swoich ulubionych przysmaków.
Pies też szaleje za smakołykami - w końcu to labrador! Dlatego Birmina w prezencie pod choinkę dostanie swój ulubiony smaczek - suszoną kaczkę!
- legowiska
Co do legowisk jako prezenty mam mieszane uczucia. Z jednej strony wiem, że w perspektywie czasu pupil będzie bardzo zadowolony, ale w chwili wręczania prezentu - niekoniecznie. Bo może nie wiedzieć, co to jest i do czego służy (coś nowego). Dlatego warto dodać do takiego prezentu drobiazg - ulubiony smakołyk, małą zabawkę. Niech legowisko dobrze się kojarzy, niech zwierzak myśli, że skoro coś takiego miłego (bo jedzenie i zabawa) go spotkała w tym miejscu, to tak będzie i później.
- dodatkowo - a może przede wszystkim?
Jednak najlepszym prezentem dla naszego czworonoga to jest czas, jaki możemy mu poświęcić.Bierzemy psa na smycz i idziemy na długi spacer, co na pewno wyjdzie nam na dobre po świątecznym obżarstwie. Może uda się porzucać piłeczkę? Pies będzie zachwycony takim świątecznym prezentem.
Kot też powinien poczuć magię świąt. I poza dopieszczaniem smakołykami, możemy usiąść z kotem i pobawić się nową zabawką (lub ulubioną). A potem wraz ze szczęśliwym i mruczącym kotem na kolanach obejrzeć Kevina ("Kevin sam w domu" - to świąteczny punkt obowiązkowy, niemal tradycja).
I tyle!
My wiemy, co nasze zwierzaki znajdą pod choinką.
Mam nadzieję, że też już wiesz, co dasz swojemu pupilowi w prezencie pod choinkę.
Ciekawy wpis :) Rzeczywiście lepiej podarować psu zabawkę niż zapas karmy, który i tak będziemy musieli prędzej czy później kupić.
OdpowiedzUsuńdlatego uważam, że karma to zły pomysł - a zabawka jak najbardziej :)
UsuńWłasnemu mężowi nic nie kupuję, także chyba zwierzętom tym bardziej :) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńNie mam żadnego czworonoga ale od razu pomyślałam o jakieja zabwace
OdpowiedzUsuńto może kiedyś będzie zwierzak :)
UsuńU mnie w domu zawsze robiło się prezenty nawet papugom :D i najczęściej są to właśnie smakołyki ;) drobne rzeczy, a dające radość naszym pupilom. I pamiętam, że kiedyś nie poszłam na Pasterkę, żeby tylko o północy usłyszeć, jak zwierzęta mówią ludzkim głosem i... zasnęłam :D
OdpowiedzUsuńhaha! też wielokrotnie próbowałam jako dziecko usłyszeć zwierzęta mówiące ludzkim głosem i też zasypiałam :)
UsuńO jaki słodki post<3
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post<3 oraz
Instagram.
Ale super pomysł !!!
OdpowiedzUsuńVery good blog post. I definitely love this site. Keep writing!
OdpowiedzUsuńdobrą kosć :p a tak poważnie to jakaś zabawkę najlepiej
OdpowiedzUsuń