Nalewka czyli ulubiony napój dobrej gospodyni

Nalewka czyli ulubiony napój dobrej gospodyni

Co o nalewkach wiedzieć powinniśmy zanim zaczniemy je robić?
Ile osób, tyle przepisów na nalewki. Ale my im dłużej robimy różne nalewki, tym bardziej przekonujemy się, że im prostszy przepis, tym lepiej. Największym minusem domowych nalewek jest czas oczekiwania, ale smak to wynagradza i warto czekać.

jak zrobić domową nalewkę owocową

U progu każdej nowej pory roku opublikujemy wpis z przepisami na nalewki z owocami sezonowymi. Więc będzie wpis z nalewkami na wiosnę, na lato, na jesień i na zimę.

A ten pierwszy wpis poświęcony będzie zasadom i sposobom produkcji nalewek i zamieścimy jeden przepis na nalewkę, którą robi się od wiosny do zimy, nalewkę wieloowocową nazywaną ratafią.

Oczywiście prezentujemy tylko te sposoby i przepisy wypróbowane przez nas wielokrotnie, czyli nic nie pozostawiamy przypadkowi, ale zastrzegamy - co roku każda nalewka wychodzi inaczej. Nie da rady powtórzyć jej smaku, gdyż wszystko zależy od proporcji, smaku owoców i czasu.

Zaczynamy!

jak zrobić domową nalewkę owocową


Kilka zasad dobrej nalewki od dobrej gospodyni


1. Spirytus czy wódka do nalewki?

Nalewki można robić używając różnego alkoholu. My preferujemy wódkę, ponieważ nie lubimy mocnych nalewek, od których wykręca gębę. Lubimy pić delikatne naleweczki, delektując się głębokim smakiem owoców. Dlatego wybieramy wódkę. Ponadto owoców nie można zalewać mocnym spirytusem, takim 96%. Trzeba go rozrobić z wodą lub wódką do mocy około 70%. A dlaczego tak? Mocny spirytus nie wydobędzie z owoców smaku, zapachu i koloru. Wódka jest wystarczająca do zrobienia dobrej nalewki, ale moc takiej nalewki wtedy jest zdecydowanie niższa, tak w granicach do 30% alkoholu. Jak dla nas - wystarczająca, bo możemy podczas spotkania ze znajomymi popróbować różnych nalewek i następnego dnia jest wszystko ok.

2. Składniki - owoce i cukier lub miód

Zamiast cukru możemy użyć miodu. Standardowa proporcja to 1:1:1 owoców, cukru i alkoholu. Taka nalewka robi się szybko. Miodu używamy tak samo jak cukru. Jeśli nie chcemy używać aż tyle cukru, to zmniejszamy o połowę lub nie dodajemy wcale, ale wtedy nalewka może być bardziej kwaśna lub dużo dłużej dojrzewać (około 3 lata dojrzewa jarzębinówka robiona bez cukru).
Owoce do nalewki zawsze muszą być dojrzałe i zdrowe. Najlepsze takie eko, pozyskane z własnego ogrodu lub dziko rosnące w czystym miejscu.

jak zrobić domową nalewkę owocową

3. Dodatki do nalewki

Można próbować z różnymi dodatkami. Kora dębu nada głębi smaku, rodzynki słodyczy. Liście z drzew owocowych dają bardziej wytrawny smak, a pestki z owoców goryczki, więc jeśli chcemy podkręcić smak, to do wiśniówki dodajmy liści wiśni lub nie drylujmy wszystkich owoców - będzie to zupełnie inna nalewka niż klasyczna z samych drylowanych wiśni.

4. Umowny czas, czyli ile się robi nalewkę

To naprawdę czas umowny. Nigdy nalewka za długo nie stoi, co najwyżej może za krótko. Przede wszystkim trzeba obserwować. Znakiem do dalszego etapu produkcji jest cukier. Jeśli się nie rozpuścił, to jeszcze czekamy. Możemy wstrząsnąć, przemieszać, aby cukier rozbił się i szybciej skończył rozpuszczanie i przy okazji wyciąganie smaku owoców. Jeśli nalewkę robimy w ogóle bez cukru, to oczywiście czas maceracji owoców musi być odpowiednio dłuższy. 

jak zrobić domową nalewkę owocową

5. Na zdrowie! Czy nalewka leczy?

Nie ma badań naukowych potwierdzających lecznicze działanie nalewek, ale z doświadczenia wiemy, że nalewka z orzecha włoskiego dobrze robi na dolegliwości żołądkowe, a malinówką, pigwówką i nalewką z pędów sosny leczymy się podczas przeziębienia.

6. Dojrzewanie, zmiana smaku i koloru nalewek

Nalewka jak wino - im starsza, tym lepsza. Nabiera głębszego smaku, a nawet zmienia smak całkowicie. Tak samo może zmienić się kolor - pigwówka ma to do siebie, że ciemnieje z czasem. Więc nie przejmujmy się zmianami, a delektujmy smakiem.

7. Wykorzystanie owoców po nalewkach do ciasta - wiśnie, czereśnie, truskawki

Owoce z nalewek można wykorzystać do ciast i deserów. Nadają się do tego w szczególności wiśnie, czereśnie i truskawki. A do jakich ciast? Ot, przykładowo do mufinek - przepis tutaj i po kliknięciu w zdjęcie. 

jak zrobić domową nalewkę owocową

8. Wino - bimber - nalewki

Owoce, które nie nadają się do ciast można i tak użyć, choćby do zrobienia nastawu do bimbru. Owoce z wina również mogą posłużyć do zrobienia nalewki.

9. Przemrożone owoce do nalewek

Jesienne owoce warto zbierać po pierwszych przymrozkach lub przemrozić przez co najmniej 24 godziny w zamrażarce. Dzięki temu pozbędziemy się goryczy. Do owoców, które potrzebują przemrożenia należą między innymi aronia i jarzębina. Dziką różę też można wrzucić do zamrażarki lub zebrać po pierwszych przymrozkach, ale my robimy nalewki ze świeżej dzikiej róży i wychodzi przepyszna.

11. Klarowanie, zlewanie, filtrowanie, opisywanie

Nie lubimy zlewać nalewek w butelki. Filtrowanie jest żmudne a i tak zazwyczaj na dnie butelek po odstaniu gromadzi się osad, choćby niewielki. Zazwyczaj filrtujemy nalewkę przez kilkukrotnie złożoną pieluchę tetrową. Innym, dobrym sposobem filtracji, jest filtrowanie przez filtry do kawy lub przez watę czy bibułę filtracyjną. Nie polecamy substancji do klarowania, gdyż w naturalnym smaku i właściwościach nalewki nie przeszkadza osad i mętny trunek, a z czasem gdy nalewka dojrzeje, sklaruje się w pewnym stopniu. A bentonit sodowo-potasowy (E558), używany do klarowania, choć określony jako środek bezpieczny, to jednak jest to konserwant i najlepiej go unikać.

A nalewki warto opisać - co to jest i jaki rocznik. Nasze etykietki wyglądają tak - to zwykły kształt z MS Office z napisem, wydrukowane etykietki i naklejone na szeroką taśmę bezbarwną

jak zrobić domową nalewkę owocową

12. Serwujemy

Nalewkę zwykle podajemy w temperaturze pokojowej, ale im bardziej wytrawna nalewka tym smaczniejsza jest schłodzona do kilku stopni (około 8°). Podajemy w kieliszkach do wódki. Ładnie wyglądają wysokie kieliszki na nóżce.


Jak robi się nalewki?

Są trzy podstawowe sposoby na zrobienie nalewki.

jak zrobić domową nalewkę owocową

1. Wszystko razem

Najprostszy to wrzucamy dojrzałe owoce do słoja, zasypujemy cukrem i zalewamy alkoholem. Zostawiamy w ciepłym miejscu i co jakiś czas mieszamy. Macerujemy tak długo, aż cukier się rozpuści, zazwyczaj 2 tygodnie, a najlepiej minimum miesiąc. Po tym czasie zlewamy nalewkę w butelki i odstawiamy, aby dojrzała. Im dłużej, tym lepiej.

2. Owoce i cukier, potem alkohol

Drugi sposób to zasypujemy owoce cukrem i zostawiamy w ciepłym, jasnym miejscu do czasu, aż cukier się rozpuści, a owoce puszczą sok. Etap zwykle trwa długo, zależy od ilości soku w owocach, zazwyczaj miesiąc. Po tym czasie zlewamy cały sok, odstawiamy w ciemne miejsce a owoce zalewamy wódką, która wyciąga resztę smaku, koloru i zapachu z owoców. Etap trwa około dwóch tygodni. Po tym czasie zlewamy nalew i mieszamy z sokiem. Owoce wyrzucamy. Zostawiamy płyn znów na co najmniej dwa tygodnie, aż całość się przegryzie i sklaruje, a potem zlewamy w butelki. 

3. Alkohol i owoce, potem cukier

Ostatni sposób to nasz ulubiony. Wrzucamy owoce do słoja i zalewamy alkoholem. Zostawiamy w ciepłym miejscu i owoce macerują się przez co najmniej 2 tygodnie. Po tym czasie zlewamy nalew i odstawiamy go w ciemne miejsce, a owoce zasypujemy cukrem. Mieszamy od czasu do czasu. Gdy cukier się rozpuści, zlewamy sok i mieszamy go z nalewem. Zostawiamy w słoju na co najmniej dwa tygodnie. Po tym czasie możemy zlać w butelki.

Często owoce raz jeszcze zalewamy alkoholem, ale to tylko przy tym ostatnim sposobie robienia nalewki. Oczywiście mniejszą ilością wódki, taką by tylko zakryła owoce. Cukru nie dodajemy, gdyż we wcześniejszym etapie słodycz została w owocach. Odstawiamy w ciepłe miejsce na minimum dwa tygodnie i zlewamy w butelki. Taka nalewka jest równie smaczna.

jak zrobić domową nalewkę owocową

Ratafia - wieloowocowa nalewka z owoców z całego roku


Ratafia to nalewka, która co roku wychodzi inaczej i smakuje inaczej. Owoce dodajemy w różnych proporcjach, zresztą dodajemy różne owoce i jednego roku jest przykładowo więcej truskawek a kolejnego roku więcej malin. Nie powtórzymy dokładnie ani składu, ani proporcji dodawanych składników. 

Ratafię robimy według pierwszego sposobu. Najlepiej robić ją na wódce, a dolewając w trakcie sezonu alkoholu pilnujmy, by był to ten sam rodzaj.

Owoce, które dojrzewają systematycznie od wiosny do zimy dodajemy do słoja. Czyli wrzucamy truskawki, zasypujemy cukrem i zalewamy wódką na tyle, by zakryła owoce. Gdy dojrzeją kolejne owoce, postępujemy tak samo - dorzucamy do słoja, dosypujemy cukru i dolewamy wódki. Gdy mamy co najmniej połowę słoja możemy spróbować nalewki, by sprawdzić, czy jeszcze trzeba dodawać cukier, czy wystarczą teraz same owoce i wódka. My do ratafii dodajemy truskawki, porzeczki, wiśnie, czereśnie, maliny, jeżyny, śliwki, pigwowca, aronię, dziką różę, jarzebinę, czyli praktycznie te owoce, z których robimy nalewki przez cały sezon owocowy. Po prostu robiąc jakąś nalewkę kilka owoców odkładamy do ratafii. 

Gdy już wrzuciliśmy wszystkie owoce, odstawiamy jeszcze nalewkę na co najmniej miesiąc, by wszystkie składniki się przegryzły, a owoce oddały cały swój smak, kolor i zapach. Po tym czasie zlewamy w butelki. Ratafia jest dobra od razu, ale z czasem nabiera głębi i jej smak dojrzewa.


Przepisy na nalewki od dobrej gospodyni


Nalewki na wiosnę - przepisy
Nalewki na lato - przepisy pojawią się w lipcu 2020
Nalewki na jesień - przepisy
Nalewki na zimę - przepisy pojawią się w listopadzie
Wysokie rabaty, czyli jak zrobić podwyższone grządki z palet

Wysokie rabaty, czyli jak zrobić podwyższone grządki z palet

Tutorial DIY na podwyższone grządki z materiału, który uwielbia Ilona, czyli z palet!
Pokażemy Wam, jak można zrobić wygodne miejsce na uprawę własnych warzyw i owoców.


Taka podwyższona grządka ma same plusy - wygodniej sieje się, pieli i dba o roślinki. Dzięki podniesieniu grządek chronimy to, co tam rośnie przed zdeptaniem przez psy, koty czy dzieci. A przede wszystkim ładnie wygląda i nadaje takiego uporządkowania w ogrodzie.

Zanim powstał ten tekst, korzystałyśmy ze skrzyń cały sezon (od wiosny do jesieni), aby zebrać wnioski i wyrobić sobie opinię. I co? Zdecydowanie polecamy. My jesteśmy bardzo zadowolone. Choć pracy przy zrobieniu skrzyń jest dużo, to warto. Na końcu wpisu jest podsumowanie naszych wniosków po roku upraw warzyw na podniesionych grządkach.

podniesione grządki, wysokie rabaty

Nasza propozycja to podwyższone grządki zrobione z palet, ale nie tak prosto, że stawiamy paletę i już. O nie, tak szybko nie ma :)

Na jedną taką skrzynię potrzebujemy około 3-4 palety. Mogą być różnej wielkości, wtedy trzeba będzie deski przyciąć, aby wyrównać wymiary. Skrzynia oczywiście ma tylko ścianki boczne, jest bez dna.

podniesione grządki, wysokie rabaty

Jak zrobić podwyższone rabaty z palet?


Potrzebne będą:

palety, dużo palet
kantówki/łaty
młotek ciesielski
wkręty do drewna
szlifierka lub papier ścierny
wkrętarka
impregnat do drewna
folia i zszywacz tapicerski
siatka na krety
kompost, gałęzie, trawa, żyzna ziemia
agrowłóknina

Przygotowanie:

1. Najwygodniej robić skrzynie z palet, które są takie same. Jeśli mamy jednak palety, które mają różne wymiary, wtedy najlepiej jest dopasowywać na bieżąco wymiary. Na początek rozbijamy palety odzyskując w ten sposób deski. Wyjmujemy gwoździe.

podniesione grządki, wysokie rabaty

2. Dopasowujemy deski do siebie i przycinamy, jeśli jest to potrzebne. Nasze ścianki skrzyń są złożone z pięciu lub sześciu desek wzdłuż i dwóch poprzeczek na krótszych bokach lub trzech poprzeczek na bokach dłuższych. Skręcamy ściany boczne ze sobą na wkręty do drewna, tak zwane czarnuchy.

podniesione grządki, wysokie rabaty

podniesione grządki, wysokie rabaty

podniesione grządki, wysokie rabaty

podniesione grządki, wysokie rabaty


3. Szlifujemy i impregnujemy boki skrzyń z każdej strony.

4. Łatwiej i wygodniej jest teraz wyłożyć boczki skrzynek folią, gdy jeszcze nie są połączone. Skrzynie będą wkopane w ziemię na wysokość jednej deski, więc tak owijamy boki folią, by z tej zewnętrznej strony też ta deska, która będzie w ziemi, miała ochronę z folii. My używałyśmy folii, która nam pozostała po zlikwidowanym oczku wodnym, ale może to być dowolna folia, nawet żółta, która została po budowie domu. Dobrą folią jest też folia po ziemi do kwiatów, bo zazwyczaj taka ziemia jest sprzedawana w workach z grubej folii.

podniesione grządki, wysokie rabaty

podniesione grządki, wysokie rabaty

5. Kantówki/łaty lub inne grubsze deski posłużą nam do połączenia boków skrzyni ze sobą. Wycinamy odcinki na potrzebną nam wysokość, przykręcamy do niej najpierw jeden bok, potem drugi, trzeci i czwarty. I mamy skrzynię gotową.

podniesione grządki, wysokie rabaty

6. Jeśli nasze skrzynie mają stać w wydzielonej części odgrodzonej od trawnika, to w tym miejscu przekopujemy ziemię, wybieramy chwasty. Ograniczamy ich rozwój agrowłókniną, którą układamy na ziemi. Ale skrzynie mogą stać bezpośrednio na trawniku. Wtedy w zasadzie nic robić nie musimy. Wkopujemy skrzynię bezpośrednio w trawę, która rozłoży się z czasem.

podniesione grządki, wysokie rabaty

7. W miejscu, gdzie ma być skrzynia, przymierzamy ją, stawiamy, nacinamy agrowłókninę po przekątnej, dociskamy skrzynię do ziemi, by powstał ślad. Zdejmujemy skrzynię i w miejscu odbitego śladu wykopujemy dołek takiej wielkości, by zmieściła się ta obłożona folią deska od skrzyni.

8. Gdy dołek gotowy, wkładamy w niego skrzynię, poziomujemy i zasypujemy ziemią dołek, dobrze dociskając ziemię, by z czasem ziemia mocno nie opadła. Taka skrzynia już stoi stabilnie.

9. Teraz warstwy, czyli uzupełniamy skrzynię. Na samo dno kładziemy siatkę na krety. Potem układamy warstwę z gałęzi (my zostawiłyśmy z przycinania jabłoni i suche źdźbła z miskanta). Na gałęzie wsypujemy warstwę skoszonej trawy lub inne zielone resztki roślin. Dopiero teraz leci warstwa żyznej ziemi i kompostu. Uzupełniamy ziemią mniej więcej do poziomu około 5 cm poniżej górnej krawędzi skrzyni, co jakiś czas ubijając ziemię.

podniesione grządki, wysokie rabaty

10. I gotowe! Możemy siać i sadzić warzywa, owoce czy nawet kwiaty.

podniesione grządki, wysokie rabaty

podniesione grządki, wysokie rabaty

My do naszych skrzyń dorobiłyśmy półokrągłe pokrywy na zawiasach, ponieważ mamy w okolicy wolnożyjące koty, które urządziły sobie w skrzyniach kuwetę. Więc na drewnianą ramkę przymocowałyśmy pięć odcinków rury PCV (takiej od ogrzewania podłogowego) i zasłoniłyśmy siatką ze średnimi oczkami, by latające owady mogły swobodnie przelatywać przez oczka w siatce. Gdy warzywa są podrośnięte, to pokrywy zdejmujemy.
Takie rozwiązanie jest też dobre na wczesną wiosnę, ponieważ dodatkowo pokrywamy pokrywę folią i możemy siać warzywa (rzodkiewki, sałaty i inne), gdyż folia chroni w nocy przed przymrozkami, a w ciągu dnia nagrzewa ziemię. Nie zapominajmy tylko o wietrzeniu i uchylaniu pokryw.

podniesione grządki, wysokie rabaty


Plusy i minusy, czyli podsumowanie wysokich rabat w ogrodzie


+ wygodniej sadzić, pielić, zbierać plon
+ ochrona przed zniszczeniem przez zwierzęta i dzieci
+ uporządkowany i harmonijny ogród warzywny
+ prosty foliak do wczesnej uprawy warzyw
+ ograniczenie chwastów
+ jedna skrzynia to świetny pomysł na grządkę z ziołami lub truskawki
+ ograniczona ilość miejsca to świetna motywacja do uprawy współrzędnej - zanim wyrosły pomidory zebrałyśmy kilka razy szpinak, a rzodkiewka i sałata ma dość krótki okres wegetacji i rosły przed fasolką szparagową.

podniesione grządki, wysokie rabaty

podniesione grządki, wysokie rabaty

podniesione grządki, wysokie rabaty

- częstsze podlewanie (choć lato 2018 było bardzo upalne, więc podlewać trzeba było wszystko)
- rokrocznie trzeba uzupełniać ziemię, bo ubywa i opada
- szybsze jałowienie gleby (choć jeśli uzupełnia się wiosną żyzną ziemią to nie ma tego problemu)
- ograniczona ilość skrzyń (jedna czy dwie) to problem z płodozmianem, gdyż pomidorów, ogórków i pozostałych warzyw jednorocznych nie posadzimy drugi raz do tej samej skrzyni.

podniesione grządki, wysokie rabaty

podniesione grządki, wysokie rabaty

podniesione grządki, wysokie rabaty


Dobra gospodyni w ogrodzie


Polecamy inne ogrodowe wpisy, które przygotowałyśmy do tej pory:





Copyright © 2016 dobra gospodyni dom wesołym czyni , Blogger