Wiosenny kapuśniaczek z młodej kapusty - tradycyjne potrawy gospodyni
1.6.16
/
0
Wiem, że prawdziwa kapusta w ogródkach jeszcze nie rośnie, ale widząc w warzywniaku małe główki kapusty, młodej, słodkiej kapusty wprost nie mogłam się oprzeć, by jej nie kupić. No i ta mała słodka główka wylądowała w mojej kuchni :)
Najlepszy jest kapuśniaczek z takiej kapuchy. A że już dobre zupy gotujemy, to i wiosenny klasyk musiał zagościć w naszym wesołym domu:) A w zasadzie to I. gotowała, a ja odsypiałam nockę w pracy...
Składniki:
główka młodej kapusty
porcja włoszczyzny - marchew, pietruszka, seler, por
porcja rosołowa mięsna - u nas były żeberka wieprzowe, ale też może być szponder, kość wołowa czy korpus drobiowy
pół słoiczka koncentratu pomidorowego
100 g wędzonki (najlepszy boczek)
liść laurowy, ziele angielskie, pieprz ziarnisty
sól, pieprz
około 5-6 ziemniaków
koperek
Przygotowanie:
1. Wrzucamy kości do zimnej wody, dodajemy liść laurowy, ziarna pieprzu i ziela angielskiego. Gotujemy około 30-40 minut bez przykrycia (zresztą każdą zupę gotujemy bez przykrycia). Kości wyjmujemy. Możemy kości obrać z mięsa i na koniec dorzucić do zupy.
2. Wrzucamy drobno pokrojoną włoszczyznę, gotujemy dalej. Po chwili, gdy marchewka będzie lekko miękka, dodajemy ziemniaki pokrojone w kostkę. No i dalej gotujemy. Solimy i pieprzymy do smaku - woda ma już być dobra w smaku. Jeśli jest źle ze smakiem, wspomagamy się wegetą lub kostką rosołową (dla mnie ostateczność, ale mam i czasem używam)
3. Gdy ziemniaki są już na pół miękkie (około 15-20 minut), to dodajemy poszatkowaną kapustę. Gotujemy całość jeszcze z 15-20 minut. Doprawiamy, bo kapusta słodka i smak się zmienił. Dodajemy trochę koncentratu pomidorowego na kolor (jak i na smak).
4. Podsmażamy na suchej patelni boczek lub inny kawałek wędzonego mięska. Wrzucamy do zupy.
5. Dodajemy koperek i gotujemy jeszcze chwilkę - 3-4 minuty i gotowe!
6. Podajemy zupę posypaną koperkiem i z pajdą chleba lub bułeczką z masłem:)
Najlepszy jest kapuśniaczek z takiej kapuchy. A że już dobre zupy gotujemy, to i wiosenny klasyk musiał zagościć w naszym wesołym domu:) A w zasadzie to I. gotowała, a ja odsypiałam nockę w pracy...
No ok, bez przedłużania. Może i zupa, jak zupa - ale my uwielbiamy! Dobra, trochę słodka w smaku przez kapustę, ale treściwa, bo jest i włoszczyzna, ziemniaki, boczuś, może i kawałki mięsa, jeśli piesa nie zjadła :)
Składniki:
główka młodej kapusty
porcja włoszczyzny - marchew, pietruszka, seler, por
porcja rosołowa mięsna - u nas były żeberka wieprzowe, ale też może być szponder, kość wołowa czy korpus drobiowy
pół słoiczka koncentratu pomidorowego
100 g wędzonki (najlepszy boczek)
liść laurowy, ziele angielskie, pieprz ziarnisty
sól, pieprz
około 5-6 ziemniaków
koperek
Przygotowanie:
1. Wrzucamy kości do zimnej wody, dodajemy liść laurowy, ziarna pieprzu i ziela angielskiego. Gotujemy około 30-40 minut bez przykrycia (zresztą każdą zupę gotujemy bez przykrycia). Kości wyjmujemy. Możemy kości obrać z mięsa i na koniec dorzucić do zupy.
2. Wrzucamy drobno pokrojoną włoszczyznę, gotujemy dalej. Po chwili, gdy marchewka będzie lekko miękka, dodajemy ziemniaki pokrojone w kostkę. No i dalej gotujemy. Solimy i pieprzymy do smaku - woda ma już być dobra w smaku. Jeśli jest źle ze smakiem, wspomagamy się wegetą lub kostką rosołową (dla mnie ostateczność, ale mam i czasem używam)
3. Gdy ziemniaki są już na pół miękkie (około 15-20 minut), to dodajemy poszatkowaną kapustę. Gotujemy całość jeszcze z 15-20 minut. Doprawiamy, bo kapusta słodka i smak się zmienił. Dodajemy trochę koncentratu pomidorowego na kolor (jak i na smak).
4. Podsmażamy na suchej patelni boczek lub inny kawałek wędzonego mięska. Wrzucamy do zupy.
5. Dodajemy koperek i gotujemy jeszcze chwilkę - 3-4 minuty i gotowe!
6. Podajemy zupę posypaną koperkiem i z pajdą chleba lub bułeczką z masłem:)
7. Smacznego!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz